Produkty, które mogą (lecz nie muszą) się przydać:
Wkładki laktacyjne – wkładki laktacyjne to produkt, w który warto się zaopatrzyć, gdyż przydaje się niemal każdej mamie karmiącej. Są szczególnie pomocne w pierwszych tygodniach karmienia piersią, gdy laktacja nie jest jeszcze ustabilizowana. Do wyboru mamy wkładki jednorazowe lub wielorazowe.
Poduszka– rogal do karmienia piersią – zadaniem rogala, czy innej specjalnej poduszki do karmienia piersią jest odciążenie rąk oraz kręgosłupa mamy, czyli sprawienie, by karmienie piersią było dla niej bardziej komfortowe. Są jednak mamy, którym wygodniej jest karmić swoje maleństwo bez jego pomocy, a jeszcze innym wystarcza, jako podparcie zwykła, domowa poduszka.
Laktator – jest to sprzęt przydatny, ale nie niezbędny – wszystko zależy od planów i sytuacji mamy karmiącej – jeżeli nie zamierza ona zbyt szybko wracać do pracy, a wcześniej pokarm planuje odciągać tylko w wyjątkowych sytuacjach – może śmiało zrezygnować z zakupu laktatora, a mleko w razie konieczności odciągać własnoręcznie. Jeżeli jednak mama karmiąca piersią planuje szybki powrót do pracy, warto by pomyślała o zakupie tego sprzętu. Na rynku jest wiele rodzajów i modeli laktatorów. Który wybrać? O tym będę musiała napisać oddzielny artykuł. Podstawą według mnie jest to, by laktator był nowy. Kupując laktator używany można sobie przy okazji niechcący kupić pasażera na gapę np. grzybicę piersi.
Biustonosz do karmienia – Biustonosz w okresie laktacji powinien się przydać, gdyż piersi są w tym okresie cięższe, niż zwykle. Stanik stanowi również podtrzymanie dla wkładek laktacyjnych. Strzałem w 10 może okazać się wizyta u brafitterki. Z brafittingu, czyli profesjonalnego doboru stanika, najkorzystniej skorzystać w okolicy 36. tygodnia ciąży – piersi zdążą do tego czasu maksymalnie urosnąć.
Czego nie warto kupować?
Butelki – są niepotrzebne – wszak planujesz karmić piersią, prawda? Nawet, jeśli byłoby medyczne wskazanie do dokarmiania Twojego dziecka – korzystniejsze są inne, alternatywne metody dokarmiania – strzykawka, pipetka, łyżeczka, kubeczek, itp.
Smoczki uspokajacze – do ok. 6. tygodnia życia dziecka karmionego piersią nie zaleca się stosowania smoczków uspokajaczy (ani smoczków od butelek), gdyż mogą one zaburzyć prawidłowy mechanizm ssania dziecka.
Mieszanki mlekozastępcze (kupowane na wszelki wypadek) – NIE! NIE! I JESZCZE RAZ NIE!