Jak w ogóle podejść do tematu? Przede wszystkim nie słuchać babć i innych starszych osób na ten temat. A dlaczego? Otóż pieluchowanie wielorazowe w dzisiejszych czasach to zupełnie inna rzecz niż jeszcze 30 lat temu. To nie są już czasy cienkiej tetry, którą należy gotować i prasować i która zawsze przeciekała. Dzisiejsze, nowoczesne pieluszki są tak samo wygodne w użyciu jak te jednorazowe. Także jeśli dziadkowie zniechęcają Was do takiego sposobu pieluchowania należy im temat po prostu przybliżyć najlepiej im te pieluszki po prostu pokazać.
Pieluszki jednorazowe różnią się między sobą jedynie rozmiarem, świat pieluch jednorazowych jest nieco bardziej skomplikowany, ale dający się zrozumieć. Jakie zatem mamy pieluszki wielorazowe?
Otulacz – to zewnętrzna część, uszyta z materiału PUL w pewnym stopniu blokująca przemaczanie, przepuszczalna dla pary wodnej lub z wełny- pozwala oddychać skórze i utrzymuje prawidłową temperaturę. Do niej wkładamy to, co chłonie, czyli wkład, tetrę, formowankę, nawet mały ręcznik.
SIO (ang. Snap In One) – to też taki otulacz, ale ma na wewnętrznej stronie napki i często dedykowane do niego wkłady, które dzięki temu, że można je wpiąć, nie będą się przesuwać w trakcie zakładania pieluszki, dzięki takiemu rozwiązaniu pieluszki te szybciej schną niż AIO.
Kieszonka – składa się z dwóch warstw, pomiędzy które wkładamy to, co chłonie (wsuwamy jak do kieszonki). Zewnętrzna strona wykonana jest z materiału PUL, wewnętrzna ma oddzielać wkład od pupy dziecka. To system sprawdzający się przy dzieciach, które dużo ruszają się przy przewijaniu lub gdy chcemy komuś (babci, niani czy tacie) zostawić pieluszki wielorazowe gotowe do założenia na pupę.
Formowanka – ma kształt pieluszki jednorazowej i cała jest z materiału, który chłonie, wymaga więc założenia na nią gatek, longów lub otulacza. Często jednak szczególnie w przypadku noworodków i małych niemowląt robi „dużą pupę” i sprawia, że leży ona wyżej, dlatego ja zrezygnowałam ze stosowania tego rodzaju pieluszek.
AIO (ang. All In One) – ma kształt pieluchy jednorazowej, składa się z 2 warstw na stałe ze sobą połączonych – zewnętrzna z tkaniny o właściwościach blokujących wchłanianie i wewnętrzna – chłonna.
Systemów pieluchowania jest zatem wiele. Każdej mamie może przypaść do gustu inny jego rodzaj, z własnego doświadczenia jednak wiem, że wraz z rozwojem i wiekiem dziecka system pieluchowania ulega modyfikacji. Przy noworodku i kilkumiesięcznym dziecku najlepiej sprawdzą się otulacze i cała masa wkładów, gdy jednak dziecko zacznie raczkować i uciekać nam podczas zmiany pieluszki „zamontowanie” otulacza na jego pupie graniczy z cudem zatem wtedy najlepiej wybrać kieszonki, SIO lub AIO.
Oprócz systemów pieluchowania poszczególne pieluszki różnią się też krojem, wysokością, ilością napek lub w ogóle ich brakiem (rzep). Nie każdemu dziecku będzie pasowała ta sama pieluszka. Dlatego warto skorzystać z pomocy Pieluchotek, z których można wypożyczyć rozmaite pieluszki do przetestowania.
O czym należy pamiętać podczas pieluchowania wielorazowego?
Podstawowa zasada w pieluchowaniu wielorazowym jest taka, że dziecko musi mieć płasko pod plecami. Wkłady nie mogą być tak grube, aby pupa leżała wyżej od głowy. U dzieci stawiających swoje pierwsze kroki i chodzących zwracamy także uwagę na to by w kroku było wąsko. Pomaga nam w tym ułożenie wkładu w rynienkę, ale wkłady również nie powinny być zbyt duże i grube.
Jakie są zalety pieluszek wielorazowych?
Najistotniejsza kwestią jest tu zdrowie naszych pociech. Pieluszki wielorazowe nie zawierają toksycznej chemii, nie odparzają, oddychają. Materiały, z których są wyprodukowane mają specjalne atesty jako produkty bezpieczne dla niemowląt.
2. Po drugie pieluszki nie zanieczyszczają środowiska tak bardzo jak jednorazówki.
Innym jakże ważnym argumentem dla mam może być fakt, iż po prostu są piękne! Latem nie trzeba ich niczym zakrywać, jak często robią to mamy w przypadku jednorazówek ubieranych pod sukienkę, wręcz przeciwnie trzeba pokazywać i zaciekawiać innych. Na rynku są setki wzorów pieluszek, także każda mama znajdzie coś dla siebie i dziecka oczywiście!
3. Dzieci pieluchowane wielorazowo z reguły szybciej się odpieluchowują, bo czują „mokro” .
4. Pieluchowanie wielorazowe może być tańszym rozwiązaniem, o ile nie popadniemy w zakupowy szał J Przy korzystaniu z pieluszek także przez kolejne nasze dziecko i biorąc pod uwagę szybsze odpieluchowanie ten sposób z pewnością wyjdzie taniej.
Wady pieluszek wielorazowych
Za wadę pieluszek wielorazowych często uznaje się konieczność ich prania. Ja traktuję to raczej jako cechę, nie wadę. I akceptuję to. Problemem bywają jedynie dłuższe wyjazdy w miejsca, gdzie nie ma dostępu do pralki.
Jak przechowywać pieluchy?
"Na sucho", czyli zużyte pieluchy wrzucamy po prostu do pojemnika lub dużego worka PUL i tam czekają na pranie (zaleca się przetrzymywanie nie dłużej niż 3 dni), można wkropić kilka kropli olejku eterycznego dla zapachu
"Na mokro"-> zużyte pieluchy przetrzymujemy w wiadrze wypełnionym wodą (niektórzy dodają też sodę lub odkażacz), którą codziennie wymieniamy; trzeba mieć na uwadze, że w takich warunkach mikroorganizmy namnażają się szybciej
Pranie
Pralkę wstawiamy wypełnioną w 75-80%, aby pieluchy mogły się swobodnie poruszać w bębnie. Przed praniem usuwamy kupy stałe (kupy mleczne rozpuszczają się całkowicie w wodzie i nie wymagają spłukiwania). Przed praniem zasadniczym musi być pranie wstępne z wirowaniem lub płukanie z wirowaniem, aby pieluchy wstępnie oczyścić (żeby nie prały się potem w "siuśkowej zupie"). Pieluchy pierzemy zawsze na programie bawełna z dodatkowym płukaniem (w niektórych pralkach pod nazwą intensywne płukanie, woda plus itp.), temperatura 40stopni z odkażaczem lub 60stopni bez odkażacza. Nie używamy płynu do płukania, bo zmniejsza chłonność. Wirowanie włączamy na 800-1000 obrotów. Po wyjęciu z pralki pieluchy nie powinny pachnieć niczym (ewentualnie minimalny zapach, jeśli proszek był aromatyzowany).
Jakiego proszku używać?
Zawsze używamy proszku, płynu lub żelu do prania BIAŁEGO. Zawartość mydła w proszku/żelu/płynie jest bez znaczenia jeśli masz wkłady i pieluchy bez micro fibry/polaru/coolmaxa. Zawartość mydła w proszku powinna wynosić <5%, w żelu/płynie 5-15% (żele i płyny lepiej się wypłukują) jeśli masz wkłady i pieluchy z micro fibra/polarem/coolmaxem. Unikamy wybielaczy optycznych, wybieramy te, na bazie tlenu. Dozujemy proszek wg zaleceń producenta dla wody jaką mamy i prania bardzo brudnego. Orzechy i kule piorące nie nadają się do prania pieluch.
Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, otóż należy pamiętać, że najtrudniejsze zawsze są początki! Dlatego nie zrażaj się droga mamo i drogi tato, jeśli na początku nie będzie wychodziło idealnie. Trening czyni mistrza!:)