Materiał powstał przy współpracy z UNUM.
W sumie jeśli przewijak pożyczysz, a łóżeczko dostaniesz od teściów, to na butelki, smoczki, ubranka i wózek nie wydasz majątku. Ale za chwilę… (tak, czas leci!)… Twój bobas poprosi o rower, hulajnogę wyczynową, a Ty marząc o jego zagranicznej karierze będziesz zastanawiać się czy posłać go do prywatnej szkoły językowej. I te koszty z pewnością będą większe niż nawet najbardziej wypasiona spacerówka. Skąd na to wziąć? To proste! Zacznij już dziś. Sięgnij po polisę ubezpieczeniową. Zyskujesz:
· ochronę życia Twojego i maleństwa – w razie wypadku, inwalidztwa czy śmierci, wypłacimy pieniądze z polisy
· ochronę zgromadzonych pieniędzy przed skutkami inflacji
· kapitał na marzenia dorastającego dziecka
· a gdyby to Tobie coś się wydarzyło, przejmiemy opłacanie składek, by Twoje dziecko otrzymało pieniądze na swoje marzenia
Czy masz już wyprawkową listę? Koniecznie umieść na niej polisę na życie z możliwością gromadzenia kapitału. Twój maluszek podziękuje Ci za kilka lat!