Autor: Aleksandra Karaś

Fakty na temat karmienia piersią

Wiedza o laktacji, karmieniu piersią, mleku kobiecym jest coraz szersza. Coraz więcej jest badań dotyczących składu mleka kobiecego, choć jest on tak zmienny i niesamowity, że prawdopodobnie wciąż wiemy o nim jeszcze niewiele. Pomimo tej rozpowszechnionej, aktualnej i ogólnodostępnej wiedzy na temat karmienia naturalnego, wciąż krąży wiele laktacyjnych mitów. Jakie są fakty?

article-image
  1. Karmienie piersią nie powinno być bolesne!

    – Utarło się przekonanie, że karmienie piersią, szczególnie w pierwszych dobach po narodzinach dziecka, to „krew, pot i łzy”. Bardzo często młode mamy myślą, że ból przy karmieniu piersią, czy poranione brodawki to norma, która prędzej, czy później minie. Fakty jednak są takie, że karmienie piersią nie powinno być bolesne, a brodawki absolutnie nie powinny być poranione. Mama karmiąca w pierwszych dobach karmienia, przez kilka pierwszych sekund ssania maluszka może odczuwać pewien dyskomfort, ale nie ból. Jeśli jest inaczej, najlepiej poszukać pomocy laktacyjnej, np. Certyfikowanego Doradcy Laktacyjnego.

  2. Ilość pokarmu w piersiach mamy karmiącej nie jest zależna od ich wielkości!

    – Mówi się czasem „małe piersi – mało mleka”, lecz fakty są takie, że ilość mleka w piersiach mamy nie jest zależna od ich wielkości. Za wielkość piersi odpowiada tkanka tłuszczowa, która nijak się ma do produkcji pokarmu. Pokarm produkuje się w tkance gruczołowej, której czasem może być mniej u kobiety z obfitym biustem, natomiast więcej u mamy z niewielkimi piersiami.

  3. Karmiąc piersią możesz jeść kapustę, a nawet sushi!

    – Mit o ścisłej, eliminacyjnej diecie mamy karmiącej piersią jest chyba najbardziej popularnym mitem laktacyjnym ze wszystkich. Świeżo upieczone mamy nadal otrzymują w szpitalach listę z produktami „zakazanymi” podczas karmienia piersią. Aktualna wiedza na temat laktacji mówi jednak, że mleko mamy powstaje z jej krwi i tak na przykład błonnik, który działa na nas wzdymająco w kapuście, nie ma jak dostać się do naszego krwioobiegu, ani do naszych piersi. Podczas laktacyjnej drogi mama karmiąca piersią może również jeść tatara, czy sushi. Więcej szczegółów na temat diety mamy karmiącej piersią przeczytacie na blogu Małgorzaty Jackowskiej (http://malgorzatajackowska.com/).

  4. Mleko każdej mamy jest zawsze idealne dla jej dziecka!

    - Mleko mamy to najbardziej naturalny, najbezpieczniejszy oraz najdoskonalszy pokarm dla wcześniaków, noworodków urodzonych o czasie, niemowląt oraz dzieci. Mleko mamy nigdy nie jest za chude, za tłuste, czy mało wartościowe. Po żadnym terminie nie zmienia się również w wodę. Przez cały okres laktacji zawiera najdoskonalsze składniki odżywcze, enzymy, najlepiej przyswajalne witaminy, minerały oraz przeciwciała.

  5. Skład mleka mamy ciągle się zmienia!

    – Jest inny rano, inny wieczorem, inny w nocy. Zmienia się podczas jednego karmienia oraz podczas całego okresu laktacji. Skład mleka mamy jest bogatszy w przeciwciała i czynniki ochronne podczas infekcji mamy karmiącej lub infekcji dziecka karmionego piersią. Nie tylko skład mleka kobiecego ciągle się zmienia, by zaspokoić wszelkie potrzeby dziecka, ale również jego smak, co jest idealnym wstępem do późniejszego rozszerzania diety maluszka.

Posłuchaj co mówi położna Ania we fragmęcie Kursu Szkoły Rodzenia:

https://www.facebook.com/127723311188730/videos/703376187180837

Polityka prywatnościRegulamin

© Koncept Bobo 2024